Salsacubana

Śląskie forum tańczących salsę

Ogłoszenie

Witam !!! Zapraszam do dyskusji wszystkich zainteresowanych salsą. Pozdrawiam ! - Admin

#1 2009-06-30 15:43:03

novax

ADMIN

2839077
Skąd: Chorzów
Zarejestrowany: 2008-08-11
Posty: 241
WWW

Rondo - wrażenia.

Jestem ciekaw waszych opinii nt. tegorocznych imprez w "Rondzie". Już dwie mamy za sobą.

Moim zdaniem, a byłem tam wczoraj, jakoś dziwnie duszno się zrobiło. Jak sądzę, nie było to spowodowane ilością ludzi. Być może system wentylacyjny zawiódł. Ale i tak było dobrze. Polubiłem to miejsce. Dobrze mi się kojarzy. Obsługa baru, jak nasi sportowcy, mimo usiłowań nie sprostali wyzwaniom Ale i to się pewnie niebawem zmieni. Nie skomentuję pokazów (nie używam słowa występ), ale ogólnie - bravo!

Jestem pełen optymizmu.
Pozdrawiam!


Pragnienie sprawia, że wszystko rozkwita, posiadanie - że więdnie. (M.Proust)

Offline

 

#2 2009-06-30 17:56:03

kamaga

Salsero/a

Skąd: Katowice/Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 135
płeć: kobieta

Re: Rondo - wrażenia.

było strasznie gorąco, ale też pewnie dlatego, że ogólnie na dworze duchota nieziemska (nie należę do ciepłolubnych osób, dlatego narzekam). A ogólnie wczorajsza impreza przegadana. Ludzie chcieli tańczyć. Niewygodne te nowe krzesełka


La rosa tiene sus espinas, igual que yo

Offline

 

#3 2009-07-01 09:54:42

principe_bueno

Moderator

8649490
Call me!
Skąd: Piekary Śląskie
Zarejestrowany: 2008-08-12
Posty: 206

Re: Rondo - wrażenia.

Witam!

Uważam że lokal dobrze spełnia swoją rolę, jeżeli włożymy w niego odrobinę zaangażowania i pomysłów możemy zrobić w nim najbardziej klimatyczną salsotekę na Śląsku
Manager nam sprzyja więc szanse są spore!
Co do owych "występów" zdania nie mam bo na imprezę wpadłem o 22.00
Pomijając duchotę i obsługę baru jestem zadowolony Parkiet ok! Nie za tępy nie za śliski, miejsca mimo dużej ilości ludzi specjalnie nie brakowało a klimat po zgaszeniu światła też znacząco sie poprawił
Tak więc jeżeli nic się nie zmieni to do zobaczenia w najbliższą Niedzielę (05.07.2009) o 19.30 bawimy się ponownie w "Oku Miasta"

Witek


Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę, znaczy to, że chce postępować według kolejności

Offline

 

#4 2009-07-04 01:08:57

kicik

Salsero/a

Skąd: Halemba City
Zarejestrowany: 2008-09-12
Posty: 79

Re: Rondo - wrażenia.

Kłaniam

Skoro Plaza w Rudzie nas nie chciała, a otworzyła się szansa na salsoteki na rondzie, wiec czemu nie spróbować.

Co do imprezy poniedziałkowej, pokazy to naprawdę "wielkie" słowo, sam w tym brałem udział, to wiem hehe. Raczej chodziło o to, by pokazać jak można bawić się salsą i że nawet dla początkujących jest miejsce na parkiecie.
Wiem, że salserki trochę były nie wytańczone, ale głównie z powodu ich liczebności , no i rację przyznaję że duchota straszna, mam nadzieję, że ktoś pomyśli o tym, że piwo da się pić w 30 stopniach, ale tańczenie w tej temperaturze to poprostu sauna

Pozdrawiam

Arkadiusz, albo Arek jak kto woli

Offline

 

#5 2009-07-04 13:46:48

RaV

Salsero/a

Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2008-08-21
Posty: 53

Re: Rondo - wrażenia.

Imprezka podobała mi się
Radość początkujących salseros z możliwości zatańczenia na scenie podobała mi się chyba najbardziej
Jeśli spodoba im się zabawa tańcem to wsiąkną w salsę na dobre i o to przecież organizatorom chodziło!

Tego dnia wszędzie było okropnie duszno, na zewnątrz było niewiele lepiej niż w Rondzie.
Co do samej imprezy, to mam wrażenie, że było trochę za głośno, przez co ciężko się rozmawiało, a jak wiemy salsoteki to nie tylko taniec ale i kontakt z ludźmi...rozmowy zarówno na tematy taneczne jak i inne

Przy okazji przypominam wszystkim o jutrzejszej imprezie w Rondzie.
Tak tak, już mamy lipiec Do zobaczenia o 19:30!
Pozdrawiam,
Rafał

Offline

 

#6 2009-07-06 11:19:56

RaV

Salsero/a

Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2008-08-21
Posty: 53

Re: Rondo - wrażenia.

Hello!
Jestem ciekaw Waszych opinii po wczorajszej imprezie w Rondzie
Jak się podobało muzycznie, tanecznie itp


Menager wczoraj potwierdził, że zaprasza nas na kolejną salsotekę w najbliższą niedzielę 12 lipca na 19:30 odpowiedni temat znajdzie się w ogłoszeniach.

EDIT: Widzę, że impreza została wpisana już do cyklicznych w temacie ogłoszeń - i BARDZO DOBRZE dziękuję!

Ostatnio edytowany przez RaV (2009-07-06 11:30:59)

Offline

 

#7 2009-07-06 11:56:32

 Ayrin

Salsero/a

1519960
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 75
płeć: kobieta :)

Re: Rondo - wrażenia.

Hej, hej
Mnie sie muzycznie bardzo podobalo Lubie bawic sie do muzyki ktora znam i moge sobie pospiewac rozumiem ze niektorym moglo sie nie podobac ewentualnie ze znowu te same kawalki itd ale ja sie dobrze bawilam. Szkoda ze impreza wyszla kameralnie raczej, moze w przyszlym tygodniu tancerze bardziej dopisza i bedzie nas wiecej. Chociaz imprezy kameralne tez maja swoje zalety

Nie narzekalismy chyba na zbyt wysoka temperature nie? Zimno nie bylo, ale masakrycznie goraco chyba tez nie, co?

Chcialabym tez od razu poruszyc watek organizacji imprezy "mieszanej" tzn takiej gdzie pojawialyby sie tez inne style muzyczne zachowujac jednak przewage ulubionego (bo tez niestety jedynego tanca na taka skale) latino. Jak tancerze zauwazyli RaV puscil kawalek Justin'a Timberlake'a i parkiet nie opustoszal Chcialabym zapytac o Wasze opinie o urozmaiceniu salsowej muzyki jakimis kawalkami innych stylow jak np:
tango, bachatango, muzyka r'n'b na przyklad rowniez, moze jakis rock'n'roll.

Tance te nie sa trudne i przy znajomosci nawet podstawowych krokow mozna fajnie sie pobawic. Mozna by tez gdyby bylo zainteresowanie i checi i zgoda wszystkich przeznaczyc godzinke imprezy na wlasnie wprowadzanie podstaw innych tancow. Mimo ze nie jestem instruktorka to jednak podczas pobytu we Francji mialam okazje poznac wiecej tancow wiec moglabym conieco pokazac zainteresowanym zebysmy mogli poszerzyc troszke horyzonty Oczywiscie bez zadnych oplat, wszystko w ramach imprezy

Podsumowujac:D
Imprezy laczaca rozne style muzyczne, rowniez z tanca towarzyskiego lub klubow muzycznych z ewentualna, gdyby byla zgoda zainteresowanych, godzinka na jakies podstawy innych tancow

Co Wy na to? Bardzo prosze o opinie na temat poszerzania repertuaru muzycznego

Pozdrawiam,
Gosia

PS W ramach zachety moge dodac ze we Francji takie imprezy robia swietna kariere. Naprawde rewelacyjnie jest popatrzec jak ludzie roznych srodowisk tanecznych bawia sie na jednej imprezie i maja okazje nauczyc sie nowych tancow. Jest to o tyle fajne ze poszerzylibysmy w ten sposob nie tylko umiejetnosci taneczne ale byc moze zachecimy tez tancerzy towarzyskich oraz zupelnie niezainteresowanych do tanczenia salsy. Mysle ze warto

Ostatnio edytowany przez Ayrin (2009-07-06 12:04:28)

Offline

 

#8 2009-07-06 16:59:27

toanna4

Salsero/a

Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 8

Re: Rondo - wrażenia.

witam!
wczorajsza impreza była ok.!
dla każdego było coś miłego: utwory energiczne i te bardziej spokojne, „stare” kawałki i te „nowsze”…takie urozmaicenie dużo daje, bo przecież nie wszyscy z tańczących na danej imprezie znają wszystkie kawałki, które puszcza DJ. Jeden poderwie się do znanego sobie utworu, a drugi pomyśli..” hmm…tego jeszcze nie słyszałem..” - ..zanim się poderwie…

Acha, co do starych kawałków! DLG Juliana…cudnie było znów usłyszeć ten utwór…ech…

a propo propozycji Ayrin : Dlaczego nie? Może po troszku spróbować i zobaczyć czy się przyjmie czy nie…
pozdrawiam
ania

Offline

 

#9 2009-07-06 18:20:09

z_mazur

Salsero/a

Skąd: Ruda Śląska
Zarejestrowany: 2008-11-19
Posty: 177
płeć: mężczyzna

Re: Rondo - wrażenia.

Wczoraj było bardzo sympatycznie. Muzycznie bardzo ok, chociaż jak dla mnie przeważały starsze numery, a ja czasem lubię usłyszec coś nowego. Chociaz domyślam się, że Rafał jako początkujący w roli DJ, jeszcze nie dorobił się własnych źródeł nowości, a o te jest dosyc trudno.

Co do pomysłu na łączenie muzycznych stylów na jednej imprezie..., to muszę przyznac, że jestem sceptyczny.

Chyba pisałem już o tym kiedyś przy okazji dyskusji na temat sylwestra. Wychodzę z założenia, że jak coś jest dla wszystkich, to jest dla nikogo. Jeśli jest impreza w klimatach latino (szczególnie afrokubańskich), to myślę, że nie ma co wychodzic jakoś specjalnie poza te rytmy i tak jest duże bogactwo muzyczne w tym zakresie. Jest salsa w różnych odmianach, jest boogaloo (po co zaraz rock'n'roll), jest bachata (więc po co tango), jest cha-cha-cha, jest merengue (wczoraj chyba nie było żandego utworu w tym rytmie), jest rumba kubańska, jest son, możnaby pomyślec o kizombie. Jak widac z powyższej wyliczanki i tak jest z czego wybierac. Oczywiście nie mam nigdy pretensji do DJ, gdy puści coś oryginalnego i z pomysłem ("Billy Jean" Jacksona to np. świetna cha-cha, podobnie jak np. "Smooth operator" Sade), ale gdy chcę potańczyc sobie do czarnej muzy, to bez problemu znajdę klub w którym mogę to zrobic, podobnie jest z innymi nowymi stylami muzycznymi, a salsoteka to jest salsoteka.

Przyciągnąc tancerzy towarzyskich i tak nie przyciągniemy, bo oni nie lubią imprez masowych, a za wygolonymi kolesiami, gibiącymi się z piwem w garści na parkiecie w rytmie aktualnych hitów z list przebojów, też jakoś specjalnie nie tęsknię.


Gdy wychodzisz na parkiet, tańcz jakby nikt nie patrzył....
ale staraj się, żeby to jakoś wyglądało. :-P

Offline

 

#10 2009-07-07 10:32:31

 Wloczykij

Salsero/a

3208423
Zarejestrowany: 2008-09-01
Posty: 67

Re: Rondo - wrażenia.

Powitał,

Zgadzam się z przedmówcami. Impreza udana, kameralna,klimacik sympatyczny
Dobrze, że dało się tchnąć troche zycia w OkoMiasta(blee co za nazwa, stara była OK) i w koncu mieli wieksze obłożenie niż zazwyczaj.
Muzyczka, miła dla ucha dobrze wyważona, nie za głośna, a kawałek Justin'a Timberlake'a, by rozruszać mięśnie był poprostu boomba. Brawo dla DJ'a że się dał namówić
W końcu jest miejsce gdzie można i potańczyć, i usiąść przy kawie, by porozmawiać nie krzycac do siebie(ogromny plus!!!)
Miejca do tańczenia sporo, parkiet mysle spoko, noi centrum miasta, gdzie bez problemu można dojechać.

A teraz wracając do wypowiedzi Ayrin oraz z_mazur. Myslę, że łaczenie różnych stylów muzycznych typu rock'n'roll, walc to może jeszcze nie, ale czerpanie z tego co mamy już jak najbardziej. Tak jak pisał z_mazur mamy tyle różnych odnóg, miksów w samym latino, że może zacznijmy od tego ja to poprostu już sie nie moge doczekać kiedy Śląsk bedzie miał obok Cubany, Bachaty jeszcze takie plasajace rytmy jak Kizobma, czy L.A. w standardzie.

Lekcja na poczatku imprezy...moznaby spróbować(ale kto poprowadzi?), aczkolwiek jak wiekszość z nas wie, to był niewypał w Plazie, gdzie w środku imprezy był stop-przerywnik, i imprezowicze mieli chwile na coś nowego, a byli wręcz rządni CUBANY.
Może na początek możnaby się pokusić na jakąś La Colite, taki jakiś nowy miły układzik. Był taki np.na Cubamemucho w Poznaniu, kto go pamięta?

Tyle sumasumarum...
Pozdrawiam

WłóczyKIJ

Offline

 

#11 2009-07-07 13:53:26

 Ayrin

Salsero/a

1519960
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 75
płeć: kobieta :)

Re: Rondo - wrażenia.

Nie proponuje stworzenia imprezy z muzyka "dla kazdego" tylko imprezy na ktorej mozna by poszerzyc horyzonty. I nie proponuje tez stwierzenia salsoteki urozmaiconej tylko "imprezy mieszanej". I wtedy nie bedzie argumentu jak salsoteka to salsoteka.

O walcu nic nie pisalam.

Boogaloo? Nawet jesli pojawia sie na imprezach czy ktos tanczy do tego nie-salse? No jak slowo daje nie widzialam. Chyba ze boogaloo to salsa

Merengue? Np a coz my mamy do merengue? Dwa uklady? Ktore juz mierzly tanczacym? Ktore nie ewoluuja? Stworzenie nowych ukladow? Jasne! Jak najbardziej, ja rowniez bardzo chetnie zatancze... tylko nikt tego nie robi A Pary do merengue pojawiaja sie na parkiecie niezbyt czesto a jesli tak to ograniczaja sie do kroku podstawowego (tup-tup, ktory nawet nie jest krokiem podstawowym merengue ^^) oraz do figur salsowych. Nie wyczuwam sporej roznicy szczerze mowiac.

Podobnie jesli chodzi o chache, albo niewiele osob ja tanczy jesli juz poleci, albo organiczamy sie chachy ktora... wyglada jak salsa, figury itd. No mozna tak, tylko ze to znow nic nowego.

Kizomba, zouk- wszystko extra! Tylko nikt tego nie gra u licha, nikt tego nie tanczy.

Michael Jackson, Sade. No pewnie, przeciez ja dokladnie o tym pisze. zeby wprowadzac taka muzyke. Podobnie do Sean Paul'a da sie potanczyc chocby w stylu reggeatonu ale nie tylko. Tyle ze jesli u nas puszcza sie takie kawalki to sa, o zgrozo, zmiksowane na salse! A po co? Mozna puscic oryginal i pobawia sie wszyscy, jedni do chachy inni tanczac cos innego. Tak jak do Justina ostatnio. nie widzialam zeby ktos na sile tanczyl tam latino. A nawet nie reggeaton.

Po co tango skoro jest bachata? No nie ejst to do konca to samo Ale niech bedzie. Wiec puszczamy tango i tanczymy kroki jak w bachacie i co mamy? Bachatango? Alez niespodzianka! http://www.youtube.com/watch?v=T9Sdf176McE no jak tam bachata nie wchodzi idealnie to ja nie wiem. A Ci ktory wola zatancza sobie do tego zwykle tango. Po to tango wlasnie- zeby wyjsc z klitki salsowej ktora jest bardzo zamknieta poki co.

L.A.- no leci czasem i widac 2 pary ktore to tancza. ostatnio w rondzie leciala, nie widzialam ani jednej liniowej pary- moze tylko nie widzialam. Ale liniowe kawalki leca. Ja mam wrazenie ze my jestesmy niezadowoleni ze leci tylko cubana i niezadowoleni jesli pojawia sie linia bo po co skoro to ma byc cubana. A jak poleca dwie bachaty pod rzad to slychac jeki nie tylko rozkoszy.

Wszystko to proponuje nie po to zeby wyplewic salse z Katowic, mamy na Slasku mnostwo imprez salsowych, a ja proponuje stwierzenie jednej z rpzewaga latino ale jednak z dodatkami innej muzyki- rytmy mieszane. Proponuje to po to zeby poszczerzyc horyzonty. byc moze niewszyscy maja taka potrzebe- zrozumiale rowniez, ale chyba tylko dlatego ze nigdy takie osoby na podobnej imprezie nie byly i nie wiedza co traca. Gwarantuje ze po jednej wizycie na francuskim parkiecie wszystko by sie zmienilo.

Co do tancerzy towarzyskich. No jak to nie lubia tanczyc na imprezach masowych? Bylo widac ze lubia na sylwestrze salsowym. Nie widzialam, zeby przy kawalkach nie-salsowych parkiet pustoszal jakos dramatycznie. Ludzie sie bawili, nie bylo skarg do dj'a. Widac to rowniez w Bielsku, gdzie przeciez mamy kilkoro "towarzyskich" i bawia sie tez do salsy.  Przyklady sa rowniez na slaskim parkiecie. Nie wymienie imion bo nie wiem czy te osoby sobie tego zycza.

A o wygolonych kolesiach to juz argument ponizej pasa i nie skomentuje go. Techno grac nie bedziemy pewnie nigdy raczej.

Wszystko to pokazuje jak bardzo Slask jest ograniczony do salsy. Pojawilo sie to przy dyskusjach o kursie LA czy mambo, przy okazji rozmow o szkole los amigos, pojawia sie tez teraz.

No i na koniec:

Lekcja na poczatku imprezy...moznaby spróbować(ale kto poprowadzi?), aczkolwiek jak wiekszość z nas wie, to był niewypał w Plazie, gdzie w środku imprezy był stop-przerywnik, i imprezowicze mieli chwile na coś nowego, a byli wręcz rządni CUBANY.


1.    Napisałam kto moglby. Oczywiście może to budzic niechęć, nie ma problemu.
2.    Na początku imprezy czytaj: nie w srodku imprezy. Na poczatku, kiedy parkiety sa i tak puste, nauczyly by się osoby które miałyby na to ochote.
3.    Po co się uczyc skoro potem nie grano by takich kawałków na imprezie?

Nie zamierzam nikogo zmuszac do niczego. Oczywiscie jezeli wiekszosc wypowie sie na nie przeciez nie bedzie nic na sile, wiadomo. Tylko mysle ze warto bo poki co to panuje ogolna stagnacja- te same kawalki, te same kombinacje krokow, te same ruedy... Nic sie nie dzieje. Byc moze tego nie odczuwacie i to lepiej, ale podczas mojej polrocznej nieobecnosci na parkietach nie zmienilo sie nic, pojawily sie tylko nowe twarze.

I prosze zeby ktos jeszcze sie wypowiedzial. Widze ile osob wchodzi na forum a zarazem ile sie nie wypowiada w tej kwestii. Jesli nic nie uzgodnimy to nic z tego nie bedzie. Tak tez moze byc ofc mnie to nie przeszkadza, nie mam przerosnietych nauczycielskich ambici, tylko ze impreza w Rondzie poki co jest w wakacje, a do ich konca nie tak wiele czasu znowu

Pozdrawiam

Offline

 

#12 2009-07-07 15:19:51

kamaga

Salsero/a

Skąd: Katowice/Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 135
płeć: kobieta

Re: Rondo - wrażenia.

ja osobiście jestem jak najbardziej za lekcjami na początku salsotek. nie przypominam sobie, żeby te w Plazie (może i za często nie byłam) rozwalały imprezy. Moim zdaniem to wszystko zależny od nastawienia, jesli masz ochotę nauczyć się nowego kroku, to chętnie weźmiesz udział w takiej lekcji, która trwa góra 30 minut, a później zastosujesz to w praktyce już podczas imprezy. ja bardzo chętnie brałam udział w lekcjach, które prowadził Olek w Plazie. Wydaje mi się, że tej cubany mamy jednak trochę za dużo (sic!) i każde urozmaicenie jest mile widziane.
Jednak co do wplatania w repertuar muzyczny niesalowych kawałków, tu już podobnie jak z_mazur jestem sceptyczna. Może i jestem salsowym ksenofobem, ale jak przychodzę na salsotekę, to mam ochote tańczyć do salsowych kawałków + reaggeton + bachata + merengue + son (!!!). I jak najbardziej salsowe przeróbki (mnie się podobają, ale znów kwestia gustu).

Jeśli chodzi o LA, ja chętnie zatańczę na parkiecie, aczkolwiek jestem dopiero po pierwszej lekcji, więc w grę wchodzi tylko basic i obrót w prawo
Nie wiem, czy ktoś z salseros śląskich tańczy kizombę czy zouk, a jeśli już, to jest to pewnie niewielki procent, więc i  pewnie dlatego nie ma tych gatunków muzycznych na imprezach - ale jeśli tylko będzie możliwość nauczenia się tych tańców np właśnie podczas lekcji przed "właściwą" salsoteką, to ja jak najbardziej wezmę udział
Ogólnie - lekcje nowych tańców, jak najbardziej. Inne gatunki muzyczne (np. R'n'B) juz niekoniecznie. Ale to tylko moja opinia, i można mnie przegłosować w końcu mamy demokrację.
pozdr!

Ostatnio edytowany przez kamaga (2009-07-07 15:22:57)


La rosa tiene sus espinas, igual que yo

Offline

 

#13 2009-07-07 16:12:58

 Ayrin

Salsero/a

1519960
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 75
płeć: kobieta :)

Re: Rondo - wrażenia.

Ale nowyc tancow co tzn? Ja zaproponowalam nowe tance ale nie da sie ich w praktyce stosowac podczas imprezy jesli nie bedzie nowej muzyki, wiec nie rozumiem o jakie tance chodzi.

Offline

 

#14 2009-07-07 16:33:19

kamaga

Salsero/a

Skąd: Katowice/Kraków
Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 135
płeć: kobieta

Re: Rondo - wrażenia.

Ayrin napisał:

Chcialabym zapytac o Wasze opinie o urozmaiceniu salsowej muzyki jakimis kawalkami innych stylow jak np:
tango, bachatango, muzyka r'n'b na przyklad rowniez, moze jakis rock'n'roll.

Tance te nie sa trudne i przy znajomosci nawet podstawowych krokow mozna fajnie sie pobawic. Mozna by tez gdyby bylo zainteresowanie i checi i zgoda wszystkich przeznaczyc godzinke imprezy na wlasnie wprowadzanie podstaw innych tancow

oczywiście można spróbować nauki rock'n'rolla, r'n'b (czy to sie jakoś wyjątkowo tańczy?). Jeśli tylko będzie pozytywny oddźwięk od pozostałych salseros.

ja osobiście wolałabym pozostać jednak w afrokubańskich klimatach.
moje propozycje: kizomba, zouk, cumbia, rumba, son, cha cha, merengue (skoro tańczymy źle krok podstawowy:) )

Ostatnio edytowany przez kamaga (2009-07-07 16:34:43)


La rosa tiene sus espinas, igual que yo

Offline

 

#15 2009-07-07 16:42:58

 Ayrin

Salsero/a

1519960
Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 75
płeć: kobieta :)

Re: Rondo - wrażenia.

Ja deklaruje i deklarowalam  chec ewentualnego pokazania tancow ktore wynienilam. A krok podstawowy merengue chetnie pokaze rowniez chociaz nie napisalam ze zle go tanczymy tylko ze go nie tanczymy
R'n'b nie tanczy sie jakos wyjatkowo a nawet prawie jak reggeaton i dlatego chociaz to mozna by spokojnie wprowadzic. Gdyby ktos chcial ofc ale poki co nie ma takich osob.

Ostatnio edytowany przez Ayrin (2009-07-07 16:48:50)

Offline

 
Jesteś, jakim się wymyślisz - Beckett.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
media Bramka Sms era